Mój pierwszy raz

Trudno jest pisać o rzeczach , które wydarzyły się dawno temu. Jednak są pewne rzeczy , które zapamiętujemy szczególnie i pozostają bardzo długo w pamięci. Czy ktoś pamięta swój pierwszy raz ??? Tak właśnie ….
Ja pamiętam to doskonale jakby to było dzisiaj . Może dlatego , że było to niesamowite przeżycie.
Teraz dziewczyny zaczynają współżycie dość wcześnie . Za moich młodych lat również tak było . Mając 15 lat marzyłam o tym aby mieć swojego chłopaka. Śniły mi się długie i namiętne pocałunki , pieszczoty . Niestety jakoś nie miałam szczęścia i długo nic takiego mi się nie przytrafiało. Można powiedzieć , że sporo wtedy fantazjowałam, leżałam często wieczorem w łóżeczku i masowałam paluszkami moją perełkę doprowadzając się do orgazmu. Masturbacja wtedy była na porządku dziennym. Wyobrażałam sobie wtedy jak jestem czule i namiętnie pieszczona i lizana przez chłopaka lub mężczyznę . To zależy czy oglądałam jakiś film z przystojnym aktorem czy widziałam fajnego chłopaka np. w szkole. Nauczyciele też byli przedmiotem fantazji. Wyobrażałam sobie jak za karę zostawia mnie po lekcjach i dobiera się do mnie , jak mnie pieści całuje a potem ostro posuwa. Byłam napaloną nastolatką szukającą okazji na namiętne pieszczoty. Czasami stawało się to nawet obsesją. Niestety głupio było dziewczynie ( dziewicy ) , powiedzieć komuś o swoich pragnieniach. Pozostawała mi więc zabawa swoimi paluszkami lub jakimś przedmiotem. Czasami bywała to świeczka a czasami wąska buteleczka po soczkach … W ciągu takich zabaw moja błona dziewicza praktycznie z czasem zniknęła. Wyglądało to jakbym współżyła już od dłuższego czasu. Czasami wpadła mi do ręki taśma video z filmem erotycznym . Mój tato często je wypożyczał i doskonale wiedziałam gdzie je chowa. Jak nie było rodziców w domu , puszczałam filmy i pobudzałam się przy nich. Miałam 17 lat i Mama zapisała mnie na kolonie ze swojego zakładu pracy. Ponieważ znałam parę osób ( rówieśnicy – dzieci znajomych z pracy rodziców ) chętnie pojechałam . Był autokar , wielkie pożegnanie i wyjazd do ośrodka wczasowego nad morzem w Rowach.
Praktycznie do tego ośrodka wyjeżdżałam co roku bo to ośrodek Zakładu pracy mamy . Niestety w owych czasach to najbardziej powszechny sposób wypoczynku dla młodzieży i dzieci . Miałam parę koleżanek w moim wieku więc było nam raźniej . Turnus trwał zazwyczaj około trzech tygodni. Pamiętam że mieliśmy fajnego wychowawcę. Bardzo przystojny facet. Podobał się wszystkim dziewczynom , mnie również. Chyba każda w swoich fantazjach musiała go wirtualne zaliczyć …. Wszystkie go kokietowałyśmy i podrywałyśmy. Tadziu czuł się bardzo dowartościowany . Było również kilku interesujących chłopaków w naszym wieku . Niestety starsi już na kolonie nie jeździli . Więc pozostali to trzynasto , czternasto i piętnasto – Latkowie. Nieliczni byli dojrzali jak na swój wiek. Ośrodek był zamknięty z własną stołówką , placami zabaw i boiskiem. Za ośrodkiem około 200m lasu i potem plaża i morze. W ośrodku pokoje były 4 osobowe. Niestety łazienki i prysznice były oddzielnie.
Zazwyczaj pierwsze dwa lub trzy dni to czas poznawania się wzajemnie , nawiązywania nowych znajomości .
Dopiero potem zaczynało być fajnie , tworzyły się paczki , grupy , które ze sobą rywalizowały. Oczywiście w pokoju wieczorem wszystkie razem długo dyskutowałyśmy i zwierzałyśmy się sobie nawet z rzeczy bardzo intymnych . Okazało się że nie tylko ja jestem dziewicą . Tylko jedna z nas miała już pierwszy stosunek z mężczyzną za sobą . Było mi trochę raźniej w takiej paczce. Oczywiście bywały chwilę że jedna wskakiwała d**giej do łóżka by wspólnie się przytulić , takie tam dziewczęce przyjaźnie. Ja również miałam taką przyjaciółkę kolonijną Joasię . Często leżałyśmy we dwie tylko w koszulkach i majteczkach ocierając się czasami o siebie . Z czasem dopuszczałyśmy do siebie trzecią Edytkę. Wygłupiałyśmy się i żartowałyśmy pod kocem.
Nasze dłonie wzajemnie czasami dotykały miejsc intymnych. Pewnego wieczoru koleżanki wzięły mnie w obroty chcąc przytrzymać i unieruchomić . Nie pamiętam szczegółów ale pamiętam jak jedna z nich wsadziła mi swoje dłonie w majteczki i masowała palcami moją cipkę. Ponieważ pragnęłam pieszczot więc jej tego nie broniłam
Wiem , że zarówno jedną jak i d**gą to wciągnęło . Nie zapomnę jak jedna wpychała mi palce głęboko do pochwy a d**ga tarmosiła mi moją łechtaczkę . Super przeżycie , puściły mnie dopiero wtedy gdy dostałam orgazmu . Potem oczywiście była zmiana i doprowadzana do orgazmu była jedna po d**giej. Było super takie niewinne zabawy napalonych nastolatek. Przyszedł i dzień w którym pieściłyśmy się tam języczkami. Poznawałyśmy czym jest sex i pieszczoty. Ale wszystkie marzyłyśmy o facecie i o penisie. Każda z nas chciała spróbować jak to jest mieć w sobie kutasa albo wziąć go do ust jak to robiły panie na firmach porno.
Niestety nie było wtedy ani Internetu ani telefonów komórkowych. Gdzieś ukradkiem wpadały w ręce różne zagraniczne czasopisma z kolorowymi ilustracjami , historyjkami erotycznymi. Królowały odtwarzacze video i filmy kupowane zazwyczaj od handlarzy z tzw. „czarnego rynku” Nikt jeszcze nie myślał o sklepach typu sex-shop i różnych gadżetach. Koleżanki czasami coś tam przyniosły i wszystkie oglądałyśmy bardzo zaczerwienione na twarzach. Miło było patrzeć na takie obrazki czy historyjki i masturbować się przy nich wyobrażając sobie jak to może być ….. Czasami zaczepiali nas miejscowi chłopcy adorując niemrawo i próbując poderwać . Ponieważ nasz pokój był na wysokim parterze , więc czasami chłopcy wdrapywali się na gzyms i zaglądali przez okno do nas. Postanowiłyśmy ich trochę po prowokować … Pewnego wieczoru po kolacji siedziałyśmy w pokoju rozmawiając na babskie tematy . Specjalnie nie domknęłyśmy okno pozostawiając szparę i niezasłonięte do końca zasłony. I tak jak się domyślałyśmy miałyśmy widownię. Na początku trochę się krepowałyśmy ale z czasem przeszłyśmy do rzeczy . Najpierw niby rozbieranie do mycia. Każda na chwilę wychodziła do łazienki na korytarzu by wziąć prysznic. Po powrocie wszystkie gromadziłyśmy się na jednym z łóżek i rozpoczęłyśmy wzajemne pieszczoty. Starałyśmy się tak ustawiać aby wszystko było doskonale widać . Wszystko przy zapalonym świetle. Wiedziałyśmy , że chłopaki podglądają a i możliwe że sami sobie robią dobrze …
Fama musiała się roznieść bo kolejny wieczór ciekawskich było ich znacznie więcej … Postanowiłyśmy się zabawić i zagrać w karty w rozbieranego. Karty były ale jedyna podstawowa gra którą dobrze wszystkie znały to była tzw. „wojna” Rozdawało się na karty na czworo i każda odkrywała kartę z góry. Która miała najniższą ta ściągała coś z siebie . Jak się nietrudno domyśleć w niedługim czasie byłyśmy golutkie…
Chłopcy również byli gotowi dali nam znać , że są za oknem wychwalając nasze wdzięki. Oglądali nas prawie oficjalnie bez większego skrępowania. Byli w różnym wieku , między 16 a 19 lat . Edyta wpadła na szalony pomysł …. Zaprosiła ich do pokoju pod warunkiem , że też się rozbiorą … Po chwili cała paczka rozebrana siedziała naprzeciwko nas w pokoju. Pamiętam małe skrępowanie i nieśmiałość . Po krótkiej rozmowie chłopcy usiedli obok nas i zaczęli delikatnie nas dotykać i pieścić …. Oczywiście ich drążki sterczały jak sztywne kołki.
Pamiętam, że wpatrywałyśmy się w te ich penisy z zapartym tchem. Nigdy tak z bliska nie widziałyśmy męskich członków . Pierwsza odważyła się Joasia i wzięła w dłonie jednego penisa zaczynając się nim bawić. My też nie czekałyśmy dłużej każda z nas dotykała , macała i głaskała penisa któregoś z chłopaków. Obok mnie siedziało dwóch więc postanowiłam dwoma rękoma złapać obydwa . Pamiętam to uczucie do dziś : dwa mocno naprężone ciepłe penisy ściskałam w swoich dłoniach. Marzył mi się jeden a tu nagle nadmiar szczęścia od razu dwa . Zaczęłam ruszać nimi jak to widziałam na filmie . Chłopcy też nie pozostali bierni . od razu ich dłonie skierowały się między moje uda , które kurczowo zaciskałam. Bardzo szybko rozchylili moje kolana i sięgnęli palcami wnętrza . Musieli poczuć , że byłam bardzo podniecona bo gdy wkładali do środka palce to wszystko we mnie chlupało …. Byłam mokrzusieńka . Jeden wkładał palce głęboko do środka a d**gi masował wargi i perełkę . Byłam bardzo podniecona i przejęta… Chciałam aby ta chwila trwała wiecznie. Było to spełnienie moich najskrytszych pragnień. W miarę jak robiło mi się coraz przyjemniej starałam się ruszać ich Skurkami coraz szybciej i ściskać ich twarde kutaski coraz mocniej …. Czułam ich podniecenie , byli mocno zarumienieni na twarzy. Po pewnym czasie z pozycji siedzącej poleciałam do tyłu na plecy. Puściłam ich penisy ale oni nie przestawali dalej pieścili moją muszelkę . Zamknęłam oczy i pomyślałam ; róbcie ze mną co chcecie… Czekałam co będzie dalej. Jeden z nich klęknął przede mną , złapał za kolana i podciągnął do siebie tak że moja cipka znalazła się na skraju łóżka. Jeden zabrał się za pieszczenie moich piersi a d**gi dopasowywał swoją pałkę do mojej cipki . Wtedy pierwszy raz poczułam jak penis wchodzi w moją pochwę . Bez żadnych przeszkód znalazł się w środku , nawet nic nie poczułam . Możliwe , że moje treningi palcami zrobiły swoje i cipka była doskonale przygotowana na przyjęcie takiego gościa . Nie zapomnę jednak tej chwili . Co innego wkładać sobie do cipki palce lub jakieś przedmioty samej a co innego jeśli tam wchodzi żywy penis . Wspaniałe uczucie. Pamiętam , że pomrukiwałam z rozkoszy . Leżałam nieruchomo delektując się tą chwilą …. Chłopak najpierw wsadził we mnie całego penisa po same jajeczka . Czułam , że musiał to już kiedyś robić bo robił to dość sprawnie… Zaczął ruszać nim tam i z powrotem , w miarę upływających minut robił to coraz szybciej …. Nie wiem ile to trwało może trzy a może pięć minut , nie liczyłam czasu . W pewnym momencie nachylił się nade mną i położył głowę na moich piersiach. Pierwszy raz wtedy poczułam jak coś ciepłego rozpływa się w mojej cipce. Dopiero jak wyszedł ze mnie zobaczyłam jak wypływa ze mnie sperma. Usiadłam z powrotem na łóżku. Chłopak usiadł obok mnie , widziałam jego kutasa , już nie był taki sztywny . Ale był mokry i błyszczał . Zapytał mnie czy mogę possać jego lizaczka i wyssać śmietankę z niego ? Nie bardzo wiedziałam czy mam to zrobić czy nie …. W gruncie rzeczy bardzo chciałam spróbować . Po chwili zastanowienia uklęknęłam przed nim teraz ja . Złapałam go w ręce wsadziłam powolutku do ust. Czułam zapach jego penisa i spermy . Był to specyficzny zapach i smak . Potraktowałam go jak lizaka i zaczęłam dokładnie zlizywać ssać a to co zlizałam połykałam . Chyba go tym bardzo podnieciłam bo jego pałka znów stawała się większa i sztywniejsza . A chłopak znów zaczął syczeć i mruczeć. W tym czasie d**gi z chłopaków widząc że klęczę przed nim obszedł mnie z tyłu i wpakował swojego ptaka w moją cipkę od tyłu . Byłam tak przejęta , że nie zwracałam uwagi na to co robią moje koleżanki . Ale chyba tez się świetnie bawiły … Ja czułam jak spory penis od tyłu penetruje moją cipkę . Byłam cały czas mocno podniecona …. Wtedy też pierwszy raz poczułam jak sporych rozmiarów penis sięga mojego dna… Nie trwało to długo . Chłopak musiał być mocno podniecony bo poczułam jego orgazm i wytrysk. Położył się zmęczony na moich plecach. Ja natomiast namiętnie pieściłam mojego nowego lizaka . Bardzo mi się to spodobało , był bardzo słodziutki . Chwilami wsadzałam go sobie głęboko do gardła . Nie zdawałam sobie sprawy co będzie jak tryśnie głęboko w gardle . Ale zawsze musi być ten pierwszy raz. I tak też się stało . Niestety trysnął w momencie pełnego zanurzenia w moich ustach w momencie gdy nabierałam powietrza. Trochę poleciało nie tam gdzie trzeba . Od razu stanęłam na równe nogi dławiąc się kaszląc. Myślałam , że się uduszę ……. Dopiero po kilku minutach i pomocy koleżanek doszłam do siebie. Wyksztusiłam z siebie resztki spermy . Po moich udach spływała również sperma , którą wlał we mnie kolega z tyłu. Wszystko poszło na żywioł. Pragnęłyśmy tego jak wody. Nie zastanawiałyśmy się wtedy co będzie jak któraś zajdzie w ciąże. Co prawda można było kupić prezerwatywy w srebrnym opakowaniu w kiosku RUCHU ale i tak chodziły słuchy że panie kioskarki je specjalnie nakłuwają więc nikt nie chciał tego kupować . Po d**gie wstyd jak diabli pójść do kiosku
( dziewczynie ) i kupować prezerwatywę . Chłopcy tak szybko jak się zjawili tak równie szybko czmychnęli przez okno. Zostałyśmy same z mieszanymi uczuciami. Zaspokoiłyśmy nasze pierwsze pragnienia . Choć mówiąc szczerze to dogodzili sobie tylko chłopcy a my ( przynajmniej ja nie zdążyłam dostać orgazmu ) . Nie siedziałyśmy tego wieczoru długo szybko poszłyśmy spać. Na d**gi dzień wszystkie trochę ochłonęłyśmy z pierwszych wrażeń. Ale musiałyśmy być nieco zmieszane bo na nasze zachowanie zwrócił uwagę nasz przystojny wychowawca. Zapytał , czy aby nie jesteśmy chore ….? Zapewniłyśmy go , że wszystko jest w porządku . Dużo czasu spędzałyśmy na placu przed ośrodkiem . Natomiast na jego tyłach od strony lasu było pomieszczenie gospodarcze, na narzędzia jakieś akcesoria , krzesła i różne rzeczy . Miało dwa wejścia zamykane na drzwi . W tych od tyłu w środku na wysokości tyłka był spory otwór . Drzwi były zamknięte na klucz. Ale przez otwór ponad 10 cm można było spokojnie wsadzić ręce . Jak chciałyśmy się gdzieś schować to był to nasz azyl. Oczywiście chłopcy to wyniuchali i też tam od strony drzwi z dziurą zaglądali. Ponieważ było ciepło jak to w lecie chodziłyśmy czasami bez majtek. Pewnego dnia gdy byłyśmy w środku , zjawili się miejscowi i zaczęli nas podrywać . W trakcie rozmów , któraś dała im sygnał , że jak wsadzi w dziurę penisa to zrobi mu loda… Chętnych było sporo. Pamiętam że każda z nas bawiła się penisem przez tą dziurkę. Z czasem utarło się , że jak chłopek wkłada tam penisa to można go wydoić. W sumie to była całkiem fajna zabawa.
Nie wiem jak to się zaczęło ale to chyba Edyta rozpoczęła zabawę w d**gą stronę. Do wystającego kutasa ustawiła się tyłem i wsadziła go sobie w cipkę wypinając tyłek do dziury , pochylając się i dociskając go do drzwi. Ustawiła krzesło przed sobą oparła o nie dłonie i patrząc na nas delektowała się penisem który penetrował jej cipkę . Podeszłam wtedy do niej i od spodu ręką wymacałam jej perełkę . Masowałam jej guziczek tak aby było jej przyjemnie aż do samego orgazmu. Nie chciałam być gorsza i również wystawiłam pośladki dociskając je do drzwi , stanęłam w rozkroku i pochyliłam się . Nie czekałam długo , poczułam jakiegoś kutasa w sobie , który dość sprawnie zaczął mnie ruchać . Niestety po chwili chłopak dostał orgazmu i spuścił się we mnie . Pomyślałam , że może d**gi będzie mógł trochę dłużej tak bym i ja mogła zaznać orgazmu . d**gi również okazał się krótkodystansowcem. Dopiero czwarty robił to dostatecznie długo i szybko bym mogła dostać orgazmu… Piąty poprawił po moim orgazmie a Edyta sprawiła swoimi palcami , że miałam jeszcze jeden , który naprawdę trwał bardzo długo …. Zabawy trwały do końca turnusu . Aż żal było wracać do domu. Z Edytą jesteśmy koleżankami aż do dzisiaj , często wspólnie bawimy się na takich imprezach opisanych w innych opowiadaniach .
发布者 Gusia5199
1 年 前
评论
1
账户以发表评论
jamci 3 月 前
Fajnie się czyta, wspominając czasy młodości...
回答